W dniach 12-13 października uczniowie I LO uczestniczyli w wycieczce w malownicze Bieszczady. Wycieczka była częścią projektu ekologicznego współfinansowanego przez WFOŚiGW w Lublinie. Pierwszego dnia uczestnicy i ich opiekunowie, A.Dudek i M.Wnuk, zwiedzali królewskie miasto Sanok. Niestety deszczowa aura nie dała im cieszyć się widokami tak długo jak by sobie tego życzyli.
Obejrzeli więc plac zamkowy, klasztor Franciszkanów oraz cerkiew greko-katolicką.
Tego samego dnia z zapory w Solinie podziwiali wzgórza porośnięte lasami w barwach jesiennych. Następnego dnia wyruszyli w góry. Poznali genezę nazwy Bieszczady oraz trudną, znaczoną walkami i krwią historię bieszczadzkiej krainy.
Przewodnik opowiadał o miejscowościach, których już nie ma, choć ciągle można znaleźć je na mapach. Wioski te zamieszkiwali Bojkowie i Łemkowie, którzy w ramach akcji „Wisła”, po II wojnie światowej, zostali wysiedleni z tych terenów.
Ciekawe zajęcia czekały na uczestników wycieczki także w Muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych. Tam obejrzeli eksponaty fauny i flory charakterystyczne dla tych terenów i zapoznali się z przeszłością geologiczną Bieszczadów.
Pogoda pozwoliła im dotrzeć do schroniska pod Małą Rawką. To przedostanie działanie, które w tym roku I LO realizowało w ramach projektu „Różnorodność biologiczna i krajobrazowa parku narodowego na przykładzie Bieszczadzkiego Parku Narodowego” dofinansowanego z funduszy WFOŚiGW.
Przed uczniami ostatnie zadanie – konkurs poświęcony Bieszczadom.
/tekst AD/