Magiczna Noc Kultury

W nocy z 4 na 5 czerwca młodzież z koła dziennikarskiego, pod opieką p. D. Jaśkowskiej i p. J. Jaśkowskiego, już po raz czwarty wzięła udział w lubelskiej Nocy Kultury. Noc Kultury to festiwal, który nieustannie zaskakuje. Dzieją się wtedy rzeczy niezwykłe. Sztuka ożywia miejsca nieznane lub zapomniane. Bramy stają się świetlistymi instalacjami, place i skwery scenami teatralnymi, a uliczki Starego Miasta potrafią zaskoczyć nawet stałych bywalców. Zachęcają otwarte do późna drzwi galerii, teatrów i muzeów.

Noc Kultury inspiruje do odkrywania Lublina na nowo lub po raz pierwszy. Pierwszym punktem naszego programu był improwizowany spektakl w Teatrze Osterwy, przygotowany przez aktorów tego teatru oraz Impro Teatru Bezczelnego.
Na placu przy Bibliotece im. Hieronima Łopacińskiego obejrzeliśmy pokazy fireshow przygotowane przez grupę Nizar  oraz grupę Scegli Gesu.
Przenieśliśmy się potem w czasie do lat 20-30 tych na ulicy Kowalskiej. Za sprawą artystek z Niezależnej Grupy Projektowej Piękno, Panie zmieniły się szyldy i witryny sklepowe, pojawiło się klimatyczne oświetlenie, na ulicę zawitały zabytkowe samochody, a także 100-letnia zabytkowa wiktoriańska karuzela.
Na Placu Rybnym oglądaliśmy ponad trzymetrową bryłę lodu przedstawiającą ryby, którą za pomocą pił elektrycznych i innych narzędzi artyści przygotowali na tę okazję.
Obejrzeliśmy także wiele instalacji artystycznych, które wkomponowano w przestrzeń Starego Miasta, m.in. Ogniste Drzewo. Panoramę nocy Kultury podziwialiśmy ze szczytu Wieży Trynitarskiej, a na koniec skorzystaliśmy z niezwykłej okazji zwiedzania Katedry Lubelskiej nocą – byliśmy w Skarbcu, Sali Akustycznej oraz… katakumbach.