Z całą pewnością można stwierdzić, że dla uczniów „Bronka” kwiecień był jednym z najbardziej udanych teatralnych miesięcy. 14 kwietnia młodzież z koła dziennikarskiego i ich opiekunka p. D. Jaśkowska czwartkowy wieczór spędzili w Teatrze Osterwy, oglądając spektakl - "Był sobie Polak, Polak, Polak i diabeł" w reżyserii Pawłą Demirskiego.
Jest to groteskowy, tragiczno-komiczny obraz polskiej mentalności, spektakl bardzo trudny, ponieważ wymaga umiejętności zdystansowanie się do siebie.
21 kwietnia kolejna grupa uczniów z p. Z. Mazurek wybrała się na sztukę „Pani Bovary” w reżyserii Jakuba Kowalskiego.
Zdaniem Kasi Szydłowskiej spektakl był swojego rodzaju inicjacją, pierwszym mocnym doświadczeniem sztuki dla dorosłych.
Podczas dwustu minut została nie tylko wiernie ukazana realistyczna powieść Gustava Flauberta ale także historia życia nieszczęśliwej kobiety uwikłanej w romans i nie potrafiącej odnaleźć się w społeczeństwie.
Imponująco zrealizowana sztuka z pewnością zachęca do sięgnięcia po książkę, a także skłania ku powrotowi do teatru.
22 kwietnia uczniowie klas 2A1. 2B i 2D oraz panie D. Jaśkowska i A. Jagieła w ramach wycieczki edukacyjnej do stolicy obejrzeli w Teatrze Powszechnym spektakl „Lalka. Najlepsze przed nami” w reżyserii Wojciecha Farugi.
W role głównych bohaterów powieści wcielili się po mistrzowsku Anita Sokołowska i Marcin Czarnik. Adaptacja sceniczna „Lalki” B. Prusa jest sztuką bardzo trudną i wymagającą.
Fabuła powieści stała się dla reżysera pretekstem do postawienia diagnozy współczesnego świata, pełnego materializmu, narcyzmu i erotyzmu, w którym idealiści tacy jak Wokulski nadal nie są w stanie się odnaleźć.